„ZE ŚPISA DO BETLEJYM”
"I Posłoł Bog Anioła Gabrijela do miasta w Galilei, nazwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja" - tymi słowami rozpoczęły się jasełka "Ze Śpisa do Betlejym" w szkole w Łapszach Niżnych, przygotowane prze p. Paulinę Krzysik i p. Ewę Zarzycką. Piękną gwarą spiską, w pięknym strojach, z doskonałą aktorską grą naszych uczniów i przeplatane znakomitym humorem opowiedziano historię narodzin Maleńkiego Jezusa. Szczególną muzyczną ozdobą był goscinny występ zespołu regionalnego "Młode Hajduki" z Łapsz Wyżnych prowadzonego przez Dominikę Krzysik. Skoczna muzyka i momentami bardzo wyczynowe tańce naszych obecnych lub byłych uczniów tworzących łapszański zespół, wprowadziły wszystkich w radosne bożonarodzeniowe świętowanie. I tego radosnego świętowania życzyli nam na koniec występujący w jasełkach:
Winsujym, winsujym na scynście, na zdrowie, na to Boze Narodziynie
Cobymy sie docekali drugiego Bozego Narodzynio, we scynściu, we zdrowiu,
Przy dobrym pokoju, w mniyjsyf grzychaf, wienksyf radościaf,
w hojniejsyf a urodzajniejsyf rokaf jako my przezyli
Winsujym Cobyscie byli weseli jako w niebie anieli..
zeby sie wom darzyło w kumorze w oborze, i wsyndy dej Boze..
We worecku, na kolecku, w kozdym kontku po dzieciontku
A na piecu troje na to winsowanie moje!
Zebyście mieli telo wołkóf kielo w płocie kołkóf,
Zebyście mieli telo cielicek, kielo w lesie jedlicek,
Zebyście mieli telo owiecek, kielo w mrowisku mrówecek
Cobyście na wiesne orali śtyroma pługami, jak nie śtyroma to trzoma…
…jak nie trzoma to dwoma, a jak nie dwoma to jednym, ale co godnym,
Zeby młode pary roz dwa ślub brały
zeby nom baby wiencej nie becały
I zeby nom dziyfki nie były do zdrady…
Cobymy na starość byli krzepkie dziady…
Cego dej Boze…
Pofolony Jesus Chrystus!
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!