W tygodniu poprzedzającym święta uczniowie oddziałów przedszkolnych mieli dużo pracy. Ubierali choinkę, robili porządki świąteczne oraz przygotowywali świąteczne pierniczki. Z racji tego, że trzy i czterolatki są najmłodszą klasą w szkole i jest to ich „debiut”, nie przygotowywali ciasta sami. Gotowe pierniczki przygotowała dla całej klasy 0 „a” Pani Monika, mama Szymona.

Klasa 0 „b”, z racji tego, iż są to „pięciolatki”, wybrali się na kuchnię szkolną, gdzie pod czujnym okiem Pani Janiny Schlegel oraz przy pomocy kilku uczniów z klasy III ZSZ, przygotowali ciasto (gnietli, wałkowali, wykrawali). Z upieczonymi pierniczkami uczniowie udali się do swojej klasy, aby przy pomocy lukru i dekoracyjnych posypek dokończyć przygotowane ciastka.

Każde dziecko z obydwu klas udekorowało kilka pierniczków. Było przy tym wiele radości i dużo rozsypanej posypki. Zajęcia tak bardzo podobały się dzieciom, że już planują kolejne wypieki.

Opracowanie tekstu: Joanna Kubicka, Halina Milaniak